Brak zaświadczeń o dochodach nie stoi na przeszkodzie pożyczając na dowód

Niezbędnik każdego kredytobiorcy to gruba teczka dokumentów, które potwierdzają zdolność kredytową. Jednakże konsument sektora pozabankowego ma znacznie łatwiej i wszystko czego potrzebuje aby otrzymać pożyczkę to aktualny dowód osobisty i dochód. Jak działają pożyczki na dowód i czy są bezpieczne?

Nieoczekiwane wydatki przytrafiają się nam regularnie. Czasem nie mamy środków aby sfinansować te wydatki, które zaplanowane są już od dawna. Jak pokazują badania Barometr ING, żadnych oszczędności nie posiada aż 30 % Polaków. Większość tych osób z nagłymi wydatkami będzie starało zmierzyć się przy pomocy kredytu lub pożyczki pozabankowej.

Mniejsze możliwości będą mieć ci konsumenci, którzy nie posiadają stabilnych dochodów wynikających z umowy o pracę. Zaświadczenia o dochodach będą spędzać sen z powiek tym, którzy pracują bez umowy, utrzymują się z różnego rodzaju zasiłków czy pracują na umowy cywilnoprawne niehonorowane w bankach.

Czy naprawdę da się pożyczyć na dowód bez zaświadczeń o zarobkach?

Nie od dziś wiadomo, że branża pożyczek pozabankowych rządzi się własnymi prawami. Otrzymanie pożyczki jest proste, bezproblemowe i cały proces jej otrzymania może trwać, przy sprzyjających warunkach, jedynie kwadrans. Żeby zrozumieć istotę działania tego sektora należy sięgnąć do jego początków.

Otóż, kilkanaście lat temu paru ambitnych młodych ludzi przeszukiwało statystyki internetowych wyszukiwarek w celu określenia zapotrzebowania korzystających z nich internautów. Prościej mówiąc, poszukiwali oni pomysłu na zupełnie innowacyjny biznes, którego gwarancją powodzenia miało być istniejące już zainteresowanie wśród konsumentów. Zauważono, że znacząca ilość internautów poszukuje pożyczek na niewielkie kwoty, przeważnie w celu sfinansowania drobnych zakupów, wycieczki czy opłacenia zaległych rachunków. To był strzał w dziesiątkę. Stworzono internetowy system udzielania pożyczek, który automatycznie weryfikuje klientów, określa ich zdolność kredytową i przelewa środki na konto.

Z punktu widzenia przedsiębiorcy, pomysł jest dość ryzykowny, jednak kwoty udzielanych pożyczek były wówczas niewielkie, a cały proces weryfikacji klientów niezwykle dokładny. Już w tamtym czasie funkcjonowały przelewy weryfikacyjne, dzięki którym firma pożyczkowa posiadała wystarczający zakres danych o konkretnym kliencie. Ceny pożyczek na dowód miały rekompensować ewentualne straty, a całą masę klientów miały przyciągnąć proste i przejrzyste zasady: zero formalności, zero zaświadczeń, pożyczka od ręki na koncie klienta, kwoty pożyczek nieprzeciążające budżetu, wystarczające na sfinansowanie zakupów i innych pilnych potrzeb.

Pożyczanie bez zaświadczeń jest już u nas mocno zakorzenione

Czytając prasę z branży pozabankowej https://www.e-busines.info.pl/pozyczki-online-pozabankowe-chwilowki/na-dowod-bez-zaswiadczen/ dowiemy się, że niedługo po sukcesie pierwszych instytucji pożyczkowych, biznes ten zaczął się rozwijać również w Polsce. W okresie, w którym pożyczki bez zaświadczeń wkroczyły na polski rynek, wielu konsumentów pracowało na czarno i choć nie posiadali umów, doskonale radzili sobie ze spłacaniem swoich zobowiązań pożyczkowych.

Dla tego biznesu sprzyjający był również wysoki współczynnik zatrudnienia na tak zwane umowy śmieciowe, które eliminowały pracowników z możliwości otrzymania pożyczki w banku. Z czasem sytuacja na rynku pracy ulegała zmianie, ale sektor pożyczkowy doskonale radził i nadal radzi sobie ze zmianami jakie zachodzą obecnie w naszym kraju.

Dziś konsumenci mają lepszą sytuację finansową, jednak zainteresowanie pożyczkami pozabankowymi nie maleje. Konsumentów do pożyczek online przyciąga przede wszystkim proste wnioskowanie i brak formalności. Większość firm pożyczkowych za najważniejsze kryterium uważa posiadanie dochodu pozwalającego na spłatę pożyczki. Jeżeli będą wątpliwości co do płynności finansowej danego konsumenta, instytucja pożyczkowa poprosi co najwyżej o wyciąg z konta bankowego lub w razie konieczności, o zaświadczenie o zarobkach. Na większość problemów sektor pozabankowy ma proste i szybkie rozwiązanie.

Co oferują pożyczki bez zaświadczeń?

Konsument nie uzyska przysłowiowych kokosów, ale nie taka jest przecież idea. Pożyczka bez zaświadczeń kierowana jest do osób, które potrzebują sfinansować niewielkie zakupy czy opłacić pilne rachunki. Okres spłaty nie przekracza 60 dni,  a pierwsze pożyczki w instytucjach pożyczkowych średnio nie przekraczają 2 – 3 tysięcy złotych, stali klienci mogą otrzymać nieco więcej, przeważnie nie więcej niż 7-15 tysięcy, o ile spłata poprzednich pożyczek przebiegała bez kłopotów.

Instytucje pożyczkowe w ofercie posiadają również pożyczki ratalne, na długi okres. Różnią się one znacząco, przede wszystkim można otrzymać nieco większe kwoty (nawet 25 tysięcy złotych), a spłata pożyczki odbywa się w systemie równych comiesięcznych rat. Ku zaskoczeniu niektórych czytelników, w wielu instytucjach nawet przy tak wysokich kwotach nie są wymagane zaświadczenia o dochodach!

Czy warto pożyczać w taki sposób?

Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Klient mający w planach spłacić zaciągniętą pożyczką inne długi, popełni kardynalny błąd. Wiadomo przecież, że taki jest początek pętli zadłużenia. Spłacanie zaległości nowymi zobowiązaniami rodzi kolejne koszty. Natomiast zaciągnięcie pożyczki, w awaryjnej sytuacji, ze stuprocentową pewnością zwrotu pieniędzy w terminie, niekiedy może znacząco pomóc w utrzymaniu płynności domowego budżetu.