Smakowicie pachnąca szynka, aromatyczna kiełbasa czy nęcący wszystkie zmysły pieczony pasztet – wędliny, od których często uginają się nasze stoły, zwłaszcza w czasie większych uroczystości, nie pozwalają przejść obok siebie obojętnie. Są nieodłącznym elementem zarówno rodzinnych imprez, jak i codziennych posiłków. Warto jednak pamiętać, że ich smak nie zawsze jest efektem doskonale dobranych przypraw, a wzmacniaczy smaku, które mogą mieć negatywny wpływ na nasze zdrowie i dobre samopoczucie.

Smak i aromat wędlin może mieć pochodzenie naturalne lub całkowicie sztuczne. Oczywiście, wprawny nos znawcy jest w stanie wychwycić, czy ma do czynienia z doskonałej jakości wędliną, czy z taką, której jakość pozostawia wiele do życzenia. Jednak przeciętny konsument tylko po zapachu nie zawsze jest w stanie rozróżnić jakości wędliny, a także tego, czy jest to produkty warty zakupu i konsumpcji. Dlatego warto zwracać uwagę nie tylko na sam smak i aromat, ale również na wszystkie informacje zawarte na opakowaniu. Nawet, jeśli kupujemy wędlinę na wagę, dobrze jest upewnić się odnośnie jej składu. Sprzedawca ma obowiązek na nasze życzenie pokazać opakowanie zbiorowe, na którym znajdują się wszystkie informacje na temat wybranego przez nas produktu.

Najlepsze naturalne przyprawy

Aby wędliny doskonale smakowały, a jednocześnie były bezpieczne dla naszego zdrowia i w dobrej jakości, powinny być możliwie najbardziej naturalne. Najczęściej takie produkty możemy znaleźć w niewielkich zakładach mięsnych i firmach produkcyjnych, które bazują na tradycyjnych recepturach i procesie produkcji znanym od pokoleń. Stosują oni naturalne przyprawy, mieszanki do kiełbas grubo rozdrobnionych, a także sprawdzone i znane metody zwiększania trwałości żywności, jak peklowanie czy wędzenie w prawdziwym dymie wędzarniczym. Takie wędliny doskonale smakują, mają wspaniały aromat, a jednocześnie są w stu procentach bezpieczne dla naszego zdrowia. Zwykle takie małe firmy stawiają na jakość i naturalność – w każdej wędlinie można znaleźć jedynie mięso i przyprawy, zamiast wzmacniaczy smaku, konserwantów i innych wypełniaczy. Trzeba jednak liczyć się z tym, że taka dobrej jakości wędlina będzie również dosyć droga – na pewno kosztować będzie dużo więcej niż wędliny produkowane na masową skalę.

Smak i aromat ze wzmacniaczy smaku

Smak i aromat wędlin nie zawsze ma naturalne pochodzenie, co czasem trudno jest odróżnić i zweryfikować. Na sklepowych półkach nie brakuje wędlin, które pachną naprawdę efektownie, przyciągają konsumentów, a także dobrze smakują. Jednak największą różnicę można poznać w cenie. Jeśli za kilogram kiełbasy czy szynki trzeba zapłacić kilkanaście złotych zamiast kilkudziesięciu, raczej jest mocno prawdopodobne, że mamy do czynienia z wędliną, w której oprócz mięsa można znaleźć sporo wypełniaczy, wzmacniaczy smaku, konserwantów oraz wiele innych substancji, które nie są zbyt naturalne, a co za tym idzie – obojętne dla naszego zdrowia. Wybierając wędliny warto więc bardzo dokładnie czytać opakowania i etykiety produktów. Lepiej jest kupić mniejszą ilość dobrej wędliny niż pół kilo takiego produktu, w którym znajduje się wiele wypełniaczy.